Ciepły dom zgodnie z przepisami
Zmierzamy
do budowy domów energooszczędnych – niedrogich w eksploatacji,
ale także bardziej ekologicznych. Pierwsze obostrzenia zaczęły
obowiązywać w 2014 r., następne od 2017 r., a kolejne czekają nas
już za kilka miesięcy – styczniu 2021 r. Będzie to już trzeci i ostatni etap, mający na celu budowę wyłączne domów
energooszczędnych (do tej pory mieliśmy jeszcze wybór).
Od stycznia 2021 r. będziemy mogli budować tylko domy energooszczędne
Ważny
wskaźnik EP
Nowe
Warunki Techniczne kładą duży nacisk na wskaźnik EP (określa on
zapotrzebowanie na nieodnawialną energię pierwotną) nowo
powstających domów. Zgodnie z przepisami od 2014 r. nie mógł on
przekraczać 120 kWh/(m²·rok) w przypadku domów
jednorodzinnych, a od 2017 r. może on wynosić maksymalnie 95
kWh/(m²·rok), natomiast 2021 r. wskaźnik EP budynków
jednorodzinnych nie będzie mógł przekroczyć 70 kWh/(m²·rok).
Tym samym nowo powstające domy będą energooszczędne, jednocześnie
potrzeba będzie mniej energii do ich ogrzania. Tak niski wskaźnik EP
możemy osiągnąć dzięki zastosowaniu odpowiednich izolacji
termicznej i przeciwwilgociowej, a także wykorzystaniu do ogrzewania
nowoczesnych rozwiązań, np. pomp ciepła.
Współczynnik
przenikania ciepła ścian Zmiany dotyczą także przegród
zewnętrznych domu. Jeszcze kilka lat temu, aby budować zgodnie
z przepisami wystarczyło, by współczynnik przenikania U ścian
zewnętrznych nie przekraczał 0,3 W/(m²·K). Od 2014 r. jego
wartość nie mogła być większa niż 0,25 W/(m²·K), od 2017 r.
nie może przekroczyć 0,23 W/(m²·K), a już od 2021 r. jego
maksymalna wartość może wynieść tylko 0,20 W/(m²·K).
Współczynnik U określa, ile ciepła ucieka z domu na zewnątrz.
Aby spełnić wymagania dotyczące energooszczędności, należy
wybierać odpowiednie materiały i technologie. Nowo powstające domy
będą musiały być lepiej zaizolowane termiczne. Możemy to osiągnąć poprzez zwiększenie grubości warstwy ociepleniowej lub
zastosowanie materiału izolacyjnego o niskim współczynniku
przewodzenie ciepła lambda – im jego wartość jest niższa, tym
lepiej.
Niski współczynnik U ścian osiągniemy, odpowiednio ocieplając ściany
Inne
współczynniki przenikania ciepłaWcielone w życie zmiany nie
dotyczą jednak tylko ścian. Zaostrzenia wprowadzono również m.in.
w stosunku do dachów, podłóg na gruncie, a także okien
i drzwi. Przed 2014 r. maksymalna wartość współczynnika
przenikania ciepła U dla dachów mogła wynosić 0,25 W/(m²·K).
Obecnie powinny być one wykonywane w taki sposób, aby współczynnik
U nie przekraczał 0,18 W/(m²·K), a od 2021 r. – 0,15 W/(m²·K).
Również podłogi na gruncie muszą odznaczać się lepszą
izolacyjnością termiczną. Od 2014 r. współczynnik U tych
przegród nie powinien przekraczać 0,30 W/(m²·K). Zmiany nie
ominęły także stolarki okiennej i drzwiowej. Od 2017
współczynnik U okien elewacyjnych nie powinien być wyższy niż
1,10 W/(m²·K), okien połaciowych 1,30 W/(m²·K), a drzwi
1,50 W/(m²·K). Natomiast z początkiem 2021 r. ciepły dom
będzie musiał być wyposażony w okna elewacyjne o maksymalnym
współczynniku U 0,90 W/(m²·K). U okien dachowych nie będzie
przekraczać 1,10 W/(m²·K), a drzwi 1,30 W/(m²K).zdjęcia: AdobeStock