Czysta woda zdrowia doda
Woda dostarczana przez wodociągi pod względem
bakteriologicznym musi spełniać wysokie wymagania – przedsiębiorstwa
wodociągowe mają obowiązek stale monitorować jej jakość. Bywa jednak, że jest
niesmaczna, czasem też nieładnie pachnie. Spowodowane jest to przede wszystkim
jakością instalacji wodociągowych, często korodujących. Ponadto, do dezynfekcji
używa się związków chloru, które nadają wodzie nieprzyjemny smak oraz zapach. Z kolei woda z własnej studni może być twarda ze względu na zawartość jonów
wapnia i magnezu lub zawierać zanieczyszczenia zasysane podczas pompowania.
KIEDY NALEŻY UZDATNIAĆ WODĘJeśli woda ma zmienioną barwę, jest mętna, ma nieprzyjemny
zapach, zostawia biały osad bądź rdzawe zacieki na armaturze oraz sprzętach
sanitarnych, należy ją uzdatniać, O jakość wody należy także zadbać, gdy
użytkownicy po myciu mają podrażnioną skórę, a po jej spożyciu skarżą się na
kłopoty żołądkowe. Dostępne na rynku filtry różnią się budową, wydajnością,
skutecznością, a także wymaganiami eksploatacyjnymi oraz oczywiście ceną. Aby wybrać
odpowiedni filtr, musimy zdiagnozować, jakie mamy problemy z wodą. W przypadku gdy korzystamy z wodociągu, możemy poprosić o udostępnienie wyników
analizy wody w przedsiębiorstwie wodociągowym lub lokalnej stacji
sanitarno-epidemiologicznej. Eksperymenty przeprowadzane przez akwizytorów
sprzedających filtry do wody nie są w pełni wiarygodne! Natomiast jeżeli
korzystamy z własnego ujęcia wody, badanie możemy zlecić (i za nie zapłacić)
stacji sanitarno-epidemiologicznej lub prywatnemu laboratorium. Jest ono
również niezbędne, gdy woda ma być pobierana z nowej albo długo
nieużywanej studni oraz gdy została zalana wodami opadowymi lub po jej
podtopieniu. Każda stacja w Polsce ma różne stawki, ale na pewno za
wykonanie najpotrzebniejszego badania będziemy musieli zapłacić kilkaset
złotych. Zwykle przedmiotem analizy jest barwa wody, jej mętność, odczyn pH,
twardość oraz obecność takich zanieczyszczeń jak amoniak, azotany, chlorki,
chlor, mangan czy żelazo. Jeśli okaże się, że woda mieści się w normach sanepidu,
specjalistyczne filtry nie będą potrzebne – a wręcz mogą zaszkodzić, bo
wyjałowią wodę z minerałów. Jedynym rodzajem filtra, który jest pod tym
względem bezpieczny i przydaje się nawet tam, gdzie woda spełnia normy, jest
filtr mechaniczny. Można go umieścić właściwie w każdej instalacji wodnej, np.
za wodomierzem. Zatrzyma wówczas większe zanieczyszczenia, takie jak piasek,
szlam, muł.
Zestaw podzlewozmywakowy
NA CAŁY DOMW domach z pompami wody zazwyczaj
za przyłączem, przed kotłem grzewczym
montuje się filtry mechaniczne.
Odgrywają one rolę filtrów wstępnych,
zabezpieczających inne filtry. Specjalny
pojemnik zawiera wymienialny wkład.
Jeśli problemem jest piasek i szlam
przedostający się do rur, można
zastosować filtry piankowe oparte na
włókninie z tworzywa sztucznego, na
której osadzają się zabrudzenia. Podobną
funkcję spełniają filtry sznurkowe – im
mniejszy mikronaż, tym dokładność
filtrowania większa. Dostępne są także
filtry odżelaziające i zmiękczające
wodę, a także klasyczne filtry węglowe.
ODWRÓCONA OSMOZAFiltry odwróconej osmozy są dość
kontrowersyjną metodą oczyszczania.
Ich zaletą jest to, że najlepiej radzą
sobie z zanieczyszczeniami wody
pitnej. Natomiast wadą jest to, że
wodę oczyszczają tak bardzo, że
niewiele pozostaje w niej składników
mineralnych, także tych, które mają
pozytywne znaczenie dla naszego
zdrowia. Dlatego wiele filtrów odwróconej
osmozy niejako ponownie mineralizuje
już raz oczyszczoną wodę, zaopatrując ją
w magnez, potas czy wapń.
Dodatkowo filtr odwróconej osmozy
oczyszcza wodę bardzo wolno, niekiedy to zaledwie kilka litrów na godzinę, pracę
w kuchni trzeba więc odpowiednio
zaplanować.