Dom energooszczędny - Słownik pojęć
OSZCZĘDZANIE ENERGIINowy standard: dom energooszczędnyW budownictwie stosuje się wiele rozwiązań określanych jako energooszczędne. Wystarczy, że umożliwiają ograniczenie zapotrzebowania na energię w stosunku do standardowych domów. W naszych warunkach przeciętne domy jednorodzinne, projektowane tak, by spełnić wymagania obowiązujących przepisów dotyczących ochrony cieplnej, charakteryzują się sezonowym wskaźnikiem zapotrzebowania na energię na poziomie 120 kWh/m2/rok (i więcej). Za energooszczędne (nazywane też niskoenergetycznymi) uznaje się domy, w których udało się osiągnąć wynik prawie o połowę mniejszy.
fot. VELUX
W naszym klimacie zdecydowanie najwięcej energii potrzeba w domu do ogrzewania pomieszczeń. Dostarczane do nich ciepło jest tracone przede wszystkim na skutek przenikania przez przegrody zewnętrzne: ściany, dach i podłogę, dlatego najważniejszym zabiegiem umożliwiającym zmniejszenie zapotrzebowania na energię do ogrzewania jest ich ocieplenie. W domach energooszczędnych stosuje się do tego materiały izolacyjne o grubości znacznie większej niż w budynkach standardowych, których przegrody projektujebsię tak, by ich współczynniki przenikania ciepła nie przekroczyły wartości maksymalnych określonych w przepisach (ale też nie były dużo niższe). Ciepło przenika także przez okna i drzwi, więc i one powinny mieć jak najlepsze parametry cieplne – współczynnik U (przenikania ciepła) o jak najmniejszej wartości. Znaczne straty są spowodowane koniecznością wymiany powietrza w pomieszczeniach. Można je zmniejszyć o kilkadziesiąt procent, instalując system wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Zastosowanie tych rozwiązań (szczególnie grubszej warstwy ocieplenia) nie powoduje znacznego zwiększenia kosztów budowy domu, a umożliwia spore oszczędności na kosztach ogrzewania. Dlatego budowanie domów energooszczędnych jest opłacalne już dziś, a wraz ze wzrostem cen energii korzyści z takiej inwestycji będą coraz większe.Założenia domu energooszczędnego wprowadzane są na coraz większą skalę, również w Polsce. Nietrudno zaprojektować taki dom – takie projekty dostępne są także w pracowniach sprzedających projekty gotowe. Upowszechnianiu budownictwa sprzyjają regulacje prawne – od 2009 roku właścicieli domu obowiązuje uzyskanie certyfikatu energetycznego, a wprowadzane w tej chwili nowe Warunki Techniczne zobowiążą producentów i inwestorów do przestrzegania bardziej restrykcyjnych norm co do izolacyjności budynków i ich elementów.
fot. INSTYTUT DOMÓW PASYWNYCH
Dom pasywnyWśród domów energooszczędnych popularne stały się pasywne o szczególnie małym zapotrzebowaniu na ciepło – nieprzekraczającym 15 kWh/m2/rok, czyli niemal dziesięciokrotnie mniejszym niż w budynkach standardowych. Osiąga się to przez szczególnie staranne ich ocieplenie materiałami o najlepszych parametrach, wyeliminowanie mostków cieplnych (miejsc, w których przerwana jest ciągłość warstwy izolacji cieplnej), dbałość o szczelność, zastosowanie wentylacji z odzyskiem ciepła i rozwiązań umożliwiających bierne pozyskiwanie energii słonecznej (przez duże przeszklenia od strony południowej) oraz jej akumulację w masywnych przegrodach budowlanych. Związane z tym niemałe wydatki rekompensuje możliwość rezygnacji z typowej instalacji grzewczej. Do ogrzania domu pasywnego wystarczają bowiem zyski ciepła – od nasłonecznienia, działających urządzeń elektrycznych i przebywających wewnątrz ludzi.Do ich uzupełniania stosuje się nagrzewnice powietrza instalowane w systemie wentylacji – podgrzewające powietrze nawiewane do pomieszczeń. Pierwsze domy pasywne powstały w Niemczech w latach 90. Ich popularność można wytłumaczyć atrakcyjnym stosunkiem nakładów finansowych ponoszonych na ich wzniesienie (o 10-30% wyższych niż w przypadku domów standardowych) do uzyskiwanych korzyści – koszty utrzymania domu pasywnego są tak niskie, że można je uznać za znikome.Dom zeroenergetycznyDom zeroenergetyczny nie wymaga dostarczania energii ze źródeł konwencjonalnych – ani do ogrzewania, ani do oświetlenia, ani do zasilania urządzeń elektrycznych. Określenie to wskazuje, że dom ma nie zużywać energii z paliw kopalnych, nie oznacza to jednak, że nie potrzebuje jej w ogóle. Niezbędną do eksploatacji energię pozyskuje się poprzez zainstalowanie systemów pozyskujących oraz magazynujących energię słoneczną, energię wiatru, ewentualnie także uzyskaną z biomasy i biopaliw. Takie rozwiązanie wymaga dużych nakładów finansowych, które w dzisiejszych realiach nie mają szansy się zwrócić (nawet dzięki niższym kosztom utrzymania) w okresie eksploatacji domu.Na zachodzie Europy istnieją próby wprowadzenia założeń budownictwa niskoemisyjnego w sposób stopniowy (m.in. w Wielkiej Brytanii) – najpierw przez wdrożenie standardu energooszczędnego opartego jedynie na rozwiązaniach konstrukcyjnych i materiałowych, a następnie – poprzez dodanie systemów pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych – osiągnięcie standardu zeroemisyjnego.Projektanci domów i producenci technologii idą jeszcze dalej w swoich poszukiwaniach, tworząc budynki, które nie tylko nie zużywają energii, ale wręcz stają się jej producentem – tzw. domy plusenergetyczne, w których ilość pozyskiwanej energii przekracza zapotrzebowanie na nią.