Elewacja - gra w kolory
Nowoczesne połączenie barw na elewacji
Remont domu jest często okazją do odświeżenia jego
wizerunku. Jeśli obejmuje on ocieplenie ścian zewnętrznych, pociąga za sobą
konieczność otynkowania ich na nowo. Jest to dobry moment, by rozstać się ze
starym poszarzałym tynkiem o strukturze baranka czy kornika. Jeszcze do
niedawna takim środkiem unowocześniającym ściany frontowe był wyrazisty kolor
tynku. W naszym krajobrazie nie brakuje dzisiaj efektów tego trendu w postaci
domów w mocnych odcieniach czerwieni, zieleni czy 33 pomarańczowego.
Obecnie nowy wyraz elewacji nadaje stonowana kolorystyka, gładka faktura tynku oraz
zastosowanie nowoczesnych materiałów, takich jak deski kompozytowe, płyty włókno-cementowe
czy laminowane panele elewacyjne. Materiały te nie są jednak tanie, ich montaż
wymaga też profesjonalnego wykonawstwa, dlatego chętnie stosowanym rozwiązaniem
jest wprowadzenie dwóch kolorów tynku pochodzących z gamy modnych barw. Są to różne
odcienie szarości i czerni, rzadziej beże i brązy. Celem zróżnicowania
kolorystycznego tynku jest zazwyczaj uatrakcyjnienie budynku. Jednak zabieg ten
ma swoje konsekwencje w postaci np. zmiany wizualnego odbioru skali budynku czy
też proporcji elementów elewacji. Powstały efekt może być zupełnie inny od
zamierzonego. Jak tego uniknąć?
Połączenie płaszczyzną innego koloru okien wszystkich kondygnacji tworzy dość wysokie pionowe pasy, które wizualnie wyciągają budynek w górę.
Połączenie okien poziomym pasem tynku odmiennej barwy powiększa optycznie zbyt małe przeszklenia, a ponadto wizualnie obniża za wysoki budynek.
Poziomy podział kolorystyczny sprawi, że budynek będzie się wydawał niższy niż w rzeczywistości – to dobre rozwiązanie dla remontowanych domów typu peerelowska piętrowa kostka, gdzie duża wysokość budynku w połączeniu z monotonną elewacją sprawiała przytłaczające wrażenie.
Wizualne modyfikacje proporcji elewacji
Kolorystyczne korekty Stosunkowo częstym zabiegiem jest dzielenie
kolorami ścian na mniejsze części – podkreśla się wtedy parter, wyższą
kondygnację lub strefę poddasza. Czasami zaznacza się granicę kondygnacji
poprzez namalowanie szerokiego pasa w innym kolorze obejmującego całą wysokość okien
lub węższego biegnącego ponad oknami. Wprowadzenie tynku w innej barwie, np. w postaci boni bywa też traktowane jako szansa na wypełnienie powierzchni
pustych, pozbawionych okien ścian, co w starych domach było częstym rozwiązaniem
na elewacjach północnych. Kolorem możemy powiększyć niektóre detale, zmniejszając
jednocześnie wrażenie niewłaściwych proporcji, np. zbyt małe w stosunku do płaszczyzny
ściany okna ujęte w szerokie płaszczyzny innego koloru tynku mogą wydać się większe. W niektórych przypadkach zabiegi te mogą jednak pogorszyć wizualny odbiór
budynku. Poziome podziały kolorystyczne na elewacjach niskich parterowych domów
mogą spowodować, że budynek będzie się wydawał niższy i jeszcze bardziej
przysadzisty, szczególnie w połączeniu z dachem o niskim kącie nachylenia oraz małymi oknami. Pionowe elementy
architektoniczne wysmuklają i podwyższają bryłę budynku – zasada ta dotyczy również
wprowadzenia drugiego koloru na elewacji. Pasy na całej wysokości ściany czy też
okna na tle wyróżnionej kolorem pionowej płaszczyzny to zabiegi, które
doskonale wyciągną budynek w górę. Taka wizualna korekta sprawdzi się więc w przypadku elewacji domów zbyt niskich i przez to mało reprezentacyjnych w odbiorze. Trzeba jednak stosować ją ostrożnie w przypadku budynków wysokich. Wprowadzenie
innego koloru tynku to również sposób na optyczne zmniejszenie zbyt dużej bryły.
Obramowanie całej płaszczyzny okien na wszystkich kondygnacjach utworzy barwną
płaszczyznę, która odciągnie uwagę od zbyt dużej ściany.
Elewacja z panelami dekoracyjnymi
Podkreślenie brył Drugi, a czasami nawet trzeci kolor wprowadza się
do podkreślenia rozbudowanego charakteru bryły budynku. Inną barwą uwypukla się
wysunięte przed lico elewacji elementy takie jak wykusze, lukarny, garaż czy
wyodrębnioną z głównej bryły klatkę schodową lub przedsionek. Nawet jeśli
remontowany budynek nie ma tak czytelnie rozbudowanej bryły, wprowadzając nowy
kolor uzyskujemy wrażenie wielobryłowości, charakterystycznej dla nowoczesnej architektury.
Budynek z podkreśloną lukarną czy garażem wyda się optycznie bardziej okazały, a poszczególne jego elementy i detale przyciągną uwagę. Podobne rozwiązanie można
zastosować na elementach cofniętych przed płaszczyznę ściany. Jeśli ściany
nisz, wnęk i podcieni pomaluje się na kolor ciemniejszy niż lico ściany, tworzy
się wrażenie głębi i oddalenia ściany. Takie podkreślenie nawet niezbyt
efektownej loggii sprawi, że budynek wyda się ciekawszy. Wrażenie rozbudowania bryły
można też podkreślić, stosując odpowiednie zabiegi na ścianie płaskiej. Jeśli
jakiś fragment odetniemy np. wymodelowanym w tynku lub przyklejonym do ściany gzymsem i pomalujemy go na ciemniejszy kolor, powstaje iluzja cofniętego fragmentu ściany.