Glazurnik potrzebny od zaraz
Mimo coraz nowocześniejszych
materiałów wykończeniowych nadal trudno wyobrazić sobie dom czy mieszkanie bez
płytek ceramicznych czy gresowych. Produkty te stosuje się jako okładziny ścian i wykończenie podłóg w łazienkach, kuchniach, strefach domowej komunikacji, możemy
nimi również wykończyć posadzki salonu, balkonu i tarasu, a także elewację domu.
Oczywiście w każdym z tych miejsc należy zastosować określone rodzaje płytek, a także odpowiednie zaprawy klejowe. Płytki możemy ułożyć samodzielnie, ale jeśli
precyzja i cierpliwość nie są naszymi mocnymi stronami, lepiej powierzyć to zadanie dobremu glazurnikowi. Fachowiec będzie niezbędny szczególnie wtedy, gdy
decydujemy się na materiały nietypowe, jak np. gres wielkoformatowy czy
przeznaczony do układania na cienką spoinę, mozaikę, płytki carvingowe czy też
spieki kwarcowe. Ponieważ jednak wszystkie prace wykończeniowe powierzamy
zwykle jednej ekipie, warto upewnić się, czy jest w niej wykonawca, który
poradzi sobie z wybranym materiałem. Błędy wykonawcze mogą nas bowiem w tej sytuacji
dużo kosztować – zarówno sama okładzina, jak i niezbędna do jej ułożenia chemia
nie jest tania.
CZEGO MOŻEMY WYMAGAĆCzasy, gdy glazurnik musiał
wykazać się jedynie podstawowymi umiejętnościami w zakresie kładzenia
standardowych okładzin ceramicznych, należą do przeszłości. Ogromna ilość produktów i to zarówno samych płytek, jak i środków chemii budowlanej wymaga nieustannego dokształcania się, a w efekcie znajomości rynku materiałów
oraz nowych technologii. Taki profesjonalista może
nam pomóc w zakupie materiału
okładzinowego, np. obliczając niezbędną ilość płytek. Jeśli jest to osoba z dużym doświadczeniem, wyczuciem estetyki i posiadająca wyobraźnię przestrzenną, łatwiej niż my przewidzi efekt, dlatego może
nam również doradzić w kwestii projektu. Zagadnieniem wcale niełatwym jest np.
wysokość ułożenia płytek w łazience – dobry glazurnik może tu być najlepszym
doradcą. Szczególnie ważna jest też umiejętność dobrania środków chemii budowlanej – innych produktów należy użyć w strefach mokrych, np. pod
prysznicem, innych na powierzchniach niemających kontaktu z wodą i wilgocią, a jeszcze innych na zewnętrznych obciążonych np. ruchem pieszym czy narażonych na
destrukcyjne czynniki atmosferyczne lub agresywne środki chemiczne. Pamiętajmy,
że chemia do okładzin jest droga, w tym przypadku profesjonalizm wykonawcy to szansa
na uniknięcie niepotrzebnych wydatków. Dobry fachowiec nie będzie prostował ścian
drogim klejem, tylko najpierw wyrówna podłoże.
DODATKOWE PRACEZakres obowiązków glazurnika
obejmuje nie tylko układanie płytek podłogowych, ściennych czy fugowanie. Fachowiec
zaczyna swoją pracę od odpowiedniego przygotowania podłoża. Powinien
też umieć przeprowadzić drobne
prace murarskie, tynkarskie czy hydrauliczne. Zwykle wykonuje obudowę
stelaża WC płytami gipsowo-kartonowymi, odwodnienie pod prysznicem oraz montaż brodzika,
kabiny, wanny, umywalki i miski ustępowej. Po
jego stronie może być również zamontowanie
baterii oraz obudowa łazienkowych sprzętów. Jeśli
ekipa wykończeniowa nie jest duża, nierzadko to glazurnik również maluje ściany w miejscach niewykończonych płytkami. Współczesne trendy narzucają rozwiązania
minimalistyczne, dobry fachowiec musi więc wiedzieć nie tylko jaki klej i fugę
zastosować podczas wykańczania prysznica
bez brodzika, ale też jak zamontować odpływ i jak zaizolować przeciwwilgociowo tę strefę. We wszystkich tych pracach powinniśmy oczekiwać
od glazurnika również staranności, cierpliwości,
dokładności, a także siły fizycznej.
PROJEKT I WIZUALIZACJE ZAWSZE
POMOCNEEfekt estetyczny prac
glazurnika jest kluczowy, dlatego dobrze jest omówić z nim szczegóły dotyczące konkretnej
okładziny, a także przeanalizować sposób ułożenia posadzek lub ścian.
Niekoniecznie muszą to być fachowe projekty wykonane przez architekta lub projektanta
wnętrz, dobremu glazurnikowi często wystarczą nasze rysunki i szkice. Jeśli
jednak zamierzamy zamówić profesjonalny projekt, dobrze byłoby upewnić się, czy
nasz wykonawca poradzi sobie z fachowymi rysunkami. Gdy korzystamy z aranżacji
producentów płytek, można posłużyć się również wizualizacjami dostępnymi w katalogach czy na ich stronach.
PROFESJONALNY WARSZTATAby szybko, precyzyjnie i sprawnie przeprowadzić prace, glazurnik musi dysponować niezbędnymi narzędziami – z naszego punktu widzenia nie jest ważne, czy ma je na własność,
czy są one wypożyczone. Oprócz przecinarek do płytek (ręcznych lub
elektrycznych) powinien też mieć narzędzia ręczne, takie jak obcęgi z kółkami tnącymi,
pace, młotek gumowy, elektryczna wiertarka, laser dla glazurników, miernik kątów,
miarka i poziomnica. Ponadto niezbędne są pojemniki i mieszadła do wiertarek elektrycznych,
które posłużą do wymieszania zaprawy cementowej lub kleju. Glazurnik sam
powinien zadbać o swoje bezpieczeństwo i komfort pracy. Ważne jest także, aby
prowadził prace czysto i panował nad kolejnymi etapami robót. Kultura pracy i zorganizowanie również świadczą o profesjonalizmie fachowca.
WYZWANIA DLA GLAZURNIKAWielkoformatowe płytki
carvingoweKlejenie gresu
wielkoformatowego– zarówno ze względu na długość płyty, która może sięgać nawet
3 m, jak i niewielką grubość wynoszącą ok. 5 mm, a w przypadku płyt typu slim zaledwie
3 mm – jest trudne. Płytki są przede wszystkim ciężkie, praca z nimi wymaga
zastosowania specjalistycznego kleju do płytek i zaprawy do spoinowania oraz odpowiedniej
techniki wykonania, fugowania. Jeśli są to płytki odwzorowujące naturalny
rysunek kamienia (carvingowe), ważne jest również prawidłowe zaplanowanie ich ułożenia,
żeby wzór się nie powtarzał i żeby nie trzeba było ich przesuwać po kleju.
Warstwa kleju powinna mieć ok. 1 cm grubości.
Gorseciki i patchworkiUkładanie okładzin o zróżnicowanych
formatach lub niestandardowych kształtach może być problematyczne. Drobne płytki
typu mozaiki zwykle już w fabryce układane są na siatce, co teoretycznie pozwala
łatwo przenieść je na wykańczane powierzchnie. Często korzysta się z nich w połączeniu z innymi formatami, ale też uzupełnia wzory na posadzkach w rewitalizowanych
obiektach, dlatego mimo ułatwień producentów wymagają one od wykonawcy dużej
precyzji i cierpliwości oraz wyczucia estetycznego. Modne patchworki to zwykle
naniesione na większe płytki odwzorowanie mniejszych – jedna kolekcja może
zawierać kilka wariantów ułożenia. Aby te same wzory nie znalazły się obok
siebie, warto najpierw całość ułożyć na podłodze „na sucho”.
Płytki „bezspoinowe”Choć wielu producentów ma w swojej ofercie płytki nazywane bezfugowymi, to jednak metoda ta nie jest
zalecana. Płytki bezfugowe to nowoczesny gres poddany procesowi rektyfikacji
polegający na laserowym docinaniu płytek po ich uformowaniu, co pozwala zachować
tolerancje wymiarowe na poziomie 0,1-0,3 mm. W efekcie specjalnie ścięte brzegi
umożliwiają ułożenie płytek na styk. Doświadczony glazurnik powinien jednak unikać
takiego rozwiązania ze względu na pracę podłoża i zaprawy klejowej. W praktyce konieczne
jest wykonanie cienkiej spoiny o szerokości nawet poniżej 1,5 mm. Stosuje się
specjalne fugi do cienkich spoin, które rekompensują część naprężeń, co
ogranicza ryzyko pękania płytek.
Łączenie płytek z innymi
materiałamiZastosowanie różnych
materiałów posadzkowych wymaga ich umiejętnego połączenia. Łączenie podłóg
ceramicznych i drewnianych powinno być trwałe i elastyczne, by umożliwiać pracę
drewna. Ze względów bezpieczeństwa domowników ważne jest, aby powierzchnia posadzek
tworzyła płaszczyznę bez uskoków. Doświadczony glazurnik powinien znać oba
materiały, umieć je odpowiednio przyciąć. Granicę między okładzinami wykańcza
się, stosując różnego rodzaju listwy, profile maskujące, a także listwy korkowe
lub masy akrylowe (pafudimy). Ten sposób łączenia wykorzystuje się do
zestawienia podłogi z desek czy paneli z płytkami heksagonalnymi.
ROLA PODŁOŻA – DOBRY
GLAZURNIK ZNA JEGO WAGĘGłównym zadaniem, z jakim mierzy
się na wstępie każdy wytrawny glazurnik, jest precyzyjna ocena podłoża, na którym
będzie układał dany rodzaj okładziny ceramicznej. Aby odpowiednio dobrać chemię,
jaką warto będzie zastosować, by płytki układało się wygodnie, estetycznie i trwale fachowiec, musi ocenić: stabilność podłoża, czy podłoże jest równe, nie
ma w nim np. rys lub szczelin, jego czystość i wreszcie jego chłonność (zbyt chłonne
podłoże wymaga wcześniejszego zagruntowania). Wielu fachowców przed przystąpieniem
do prac w szczególnie trudnych warunkach poleca przeprowadzić test podłoża – położyć
próbnie fragment okładziny i ocenić jej stan po 2 dniach.