Kolor trafnie dobrany
Zdj. 1. Zamiast podejmować decyzję przed sklepową półką, „zabierzmy kolory” do domu i przetestujmy w naszych wnętrzach.
Wybór konkretnego koloru do wnętrza to trudne zadanie. Każdy
niesie w sobie inny ładunek emocjonalny, wyzwala w nas inne odczucia, a ponadto
wpływa na odbiór pomieszczenia. Zanim zdecydujemy się na przemalowanie ścian,
obejrzyjmy mieszkania urządzone przez inne osoby. Możemy w tym celu przejrzeć
magazyny wnętrzarskie, jednak nieocenionym źródłem jest internet. Dobrym
sposobem na znalezienie idealnej barwy jest odwiedzenie zaprojektowanych przez
specjalistów przestrzeni publicznych. Kolory ścian, które zrobią na nas dobre
wrażenie, najlepiej zapisać na liście. W ten sposób szybko wyeliminujemy
nieodpowiednie barwy, a skupimy się na tych, które nas interesują. Pamiętajmy,
że kolory inaczej reagują na światło o danej specyfice. Dlatego zamiast
podejmować decyzję przed sklepową półką, „zabierzmy kolory” do domu i przetestujmy w naszych wnętrzach.
DOPASOWANY DO WNĘTRZAStyl elementów wystroju wnętrza w dużym stopniu wpływa na
kolor ścian. Zanim więc wybierzemy konkretny odcień, zastanówmy się, czy będzie
on pasował do mebli i dekoracji w salonie, sypialni czy kuchni.
W nowoczesnych pomieszczeniach na ścianach dominują monochromatyczne barwy,
np. biel, czerń czy szarość. Charakterystyczne są one także dla stylu
loftowego, w którym wybrane ściany zazwyczaj są wykończone czerwoną cegłą.
W stylu glamour na dużych powierzchniach jako tło pojawiają się często
jasne kolory śmietankowa biel, beż, brąz w odcieniu kawy z mlekiem czy jasna
szarość. W dodatkach występuje złoto, fiolet, granat i czerń. Natomiast we
wnętrzach rustykalnych dominują biel, beż i jasny brąz, które są dobrym tłem
dla naturalnego drewna, cegły i kamienia. W przestrzeniach boho obok bieli
pojawiają się pojedyncze ściany w intensywnych kolorach, zwłaszcza w odcieniach zieleni, np. szmaragdowym czy szałwiowym. Pomieszczenia w
odświeżonym stylu skandynawskim zachwycają zaś pastelowymi ścianami, np.
jasnoróżowymi, błękitnymi, jasnożółtymi, morelowymi czy lawendowymi. Jeśli chcemy
wprowadzić do wnętrza minimalizm, warto sięgnąć po ponadczasową biel, a także po
ciepłe, neutralne kolory ścian, np. miodowy, czekoladowy czy koralowy.Kolor jaki lubiszKażdy z nas jest inny i niekiedy nasze subiektywne widzenie
kolorów odbiega od ogólnie przyjętych założeń. Dlatego przy urządzaniu domu
warto zaufać sobie. Barwa wybrana zgodnie z naszym odczuciem sprawi, że będziemy
czuć się we wnętrzu po prostu dobrze.
Zdj. 2. Barwa wybrana zgodnie z naszym odczuciem sprawi, że będziemy czuć się we wnętrzu po prostu dobrze.
KOLOROWE SAMOPOCZUCIE
To, jakimi kolorami się otaczamy wpływa na nasz nastrój.
Wybierając więc farby, warto wziąć również tę kwestię pod uwagę. Ciepłe barwy, takie jak pomarańczowy, czerwony i żółty określane są jako energetyczne, które
skłaniają do aktywności. Z tego powodu warto zastosować je w gabinecie, gdyż sprzyjają
skupieniu i dodają radości, a także w jadalni, ponieważ pobudzają apetyt.
Decydując się na mocne odcienie tych kolorów, najlepiej pomalować nimi jedną ścianę.
Natomiast jasne oraz pastelowe odcienie nadają wnętrzu przestronności i sprawiają, że wydaje się ono bardziej słoneczne. W tych barwach dobrze będą się
prezentować wszystkie ściany, a nawet sufit. Chłodne kolory, np. zieleń,
błękit, szarość i biel to dobry wybór do sypialni lub salonu. Sprzyjają one
relaksowi oraz nie skupiają na sobie uwagi. W sypialniach warto również
zastosować brąz, beż, ciepłą biel, a także zieleń w różnych odcieniach,
ponieważ kojarzą się z bezpieczeństwem. Neutralne kolory farb na ściany
– biel i szarość – najlepiej sprawdzą się w przestrzeniach dziennych,
czyli w salonie, łazience czy przedpokoju. Ciemne barwy inspirowane kamieniami
szlachetnymi, takie jak granatowy, fioletowy, rubinowy czy szafirowy, warto
wprowadzić do wnętrz, które mają odznaczać się intymnym charakterem, np. do
sypialni, łazienek typu spa czy eleganckiego salonu. Stosując je, trzeba jednak
zachować umiar – w zbyt dużej dawce mocne kolory ścian mogą bowiem obniżać
samopoczucie.
Zdj. 3. Ciemne barwy inspirowane kamieniami szlachetnymi warto wprowadzić do wnętrz, które mają odznaczać się intymnym charakterem.
DO MAŁEGO WNĘTRZAOdpowiednio użyte kolory ścian potrafią zdziałać cuda w małym pomieszczeniu. Wizualnie poszerzają ściany, podwyższają sufit,
wpuszczają przestrzeń do wnętrza. Aby mieszkanie sprawiało wrażenie większego,
wystarczy zrezygnować z ciepłych intensywnych (morelowych, żółtych,
czerwonych) oraz ciemnych kolorów na ścianach. Lepiej wybrać biel lub barwy
bardzo jasne. Sprawdzą się kolory neutralne: z gamy beżów czy kremów
(wprowadzają do pomieszczeń spokój, elegancję) lub chłodne: mocno rozbielone
błękity, zielenie (wyglądają świeżo, dają poczucie przestrzeni). Warto wybrać
farby satynowe, które delikatnie odbijają światło, umożliwiają promieniom
słonecznym „ślizganie się” po ścianie i rozświetlają wnętrze (farby matowe
zarezerwujmy do większych pomieszczeń). Istnieje kilka kolorystycznych sztuczek, o których warto pamiętać, malując ściany w małym pokoju. Podstawową z nich
jest pomalowanie jednej ze ścian (przeważnie węższej) na intensywniejszy,
kontrastowy kolor. Dzięki temu będzie się ona wydawała dalej od obserwującego,
co umożliwia skorygowanie proporcji pomieszczenia. Ciekawy efekt da także
pomalowanie na inny, mocniejszy kolor wnęki czy fragmentu ściany – uwaga skupi
się właśnie na nim.
Zdj. 4. Aby mieszkanie sprawiało wrażenie większego, wystarczy zrezygnować z ciepłych intensywnych (morelowych, żółtych, czerwonych) oraz ciemnych kolorów na ścianach.
PASY I ZYGZAKIPrzestrzeń możemy modelować za pomocą wzorów. Efektowne, a jednocześnie łatwe w wykonaniu są poziome pasy. Im węższe i drobniejsze pasy zastosujemy, tym
stworzymy lepszą iluzję poszerzenia i wydłużenia pomieszczenia.
Pamiętajmy tylko, by ostatni pasek u szczytu ściany był możliwie jak najciemniejszy, a linia tuż nad posadzką jasna. Dzięki temu pomieszczenie wyda
się większe. Możemy zastosować prążki na wszystkich ścianach lub tylko
w wybranych miejscach pokoju. Jeśli wzór ma być jedynie akcentem, najlepiej
sprawdzi się na najdłuższej ścianie pokoju. Wskazane są także inne wzory –
zygzaki, np. w stylu chevron oraz krata. Podobnie jak w przypadku poziomych
pasów im drobniejsze linie zastosujemy, tym wyraźniejszy będzie efekt
powiększenia przestrzeni. Uważajmy z wzorami, jeśli mamy krzywe ściany. Horyzontalne
pasy mogą je podkreślić. Jeśli chcemy ukryć wady, wypróbujmy pasy lub kratę
malowane skośnie. Optycznie powiększą przestrzeń i zamaskują krzywizny.
Zdj. 5. Możemy zastosować prążki na wszystkich ścianach lub tylko w wybranych miejscach pokoju.
SUFIT NIE MUSI BYĆ BIAŁYNajczęściej sufit malujemy na biało. Jeśli jednak wybieramy
do pomieszczenia kolorowe farby, możemy po-malować go na ten sam lub nieco rozbielony
odcień. Ściany i sufit w tym samym kolorze najlepiej wyglądają
w niewielkich mieszkaniach. Nie warto tam natomiast malować sufitu ciemnym
kolorem, gdyż optycznie go obniży i stworzy wrażenie przytłoczenia. Nasycone
barwy w wybranych odcieniach, np. granat czy butelkowa zieleń, sprawdzą się za to w wysokim mieszkaniu, powyżej 3 m.
Z POMOCĄ WIZUALIZERADużą pomocą w wyborze koloru ścian są wizualizery
internetowe czy aplikacje na telefon z opcją wizualizacji. Warto z nich
skorzystać, zanim wybierze się konkretny odcień. Ich działanie jest łatwe.
Zazwyczaj wy-starczy zrobić zdjęcie pomieszczenia, które ma być malowane
i załadować je do programu czy aplikacji. Tam możliwe jest dobranie barwy
z palety kolorystycznej oferującego wizualizer producenta. Po wybraniu
interesującego koloru uzyskujemy obraz naszego pokoju z kolorową ścianą.
Aby uzyskać materiał do porównań, warto wykonać co najmniej kilka czy
kilka-naście prób, zmieniając nie tylko kolor farby do ścian, ale także np.
porę dnia, w której wykonuje się zdjęcie.
TESTERY FARBTen sam kolor może wyglądać inaczej w różnych
pomieszczeniach. Dlatego zamiast kupować duże wiadro farby, warto najpierw
wypróbować niewielkie testery. Pomalowanie fragmentów ściany dwoma warstwami
farb w wybranych odcieniach pozwoli wybrać ten, który spełni nasze oczekiwania.
Zamiast ściany możemy pomalować biały karton. Najlepiej umieścić go zarówno
przy oknie, jak i tam, gdzie dociera najmniej światła słonecznego,
a także w narożniku i przy posadzce, w świetle dziennym
i przy sztucznym oświetleniu. Pozwoli to sprawdzić, jak dany odcień się
prezentuje. Testery dostępne są najczęściej w 50 ml pojemnikach – to wystarcza
na pomalowanie ok. 1 m2 powierzchni.
Samoprzylepne próbnikiDobrym pomysłem przed przystąpieniem do malowania ścian jest
zastosowanie próbników. Możemy je zamówić bezpośrednio w sklepie firmowym
producenta farb lub kupić w sklepach z materiałami budowlanymi. Najlepiej
wybrać kilka próbników w różnych odcieniach wybranego koloru – ten, który nam
się najbardziej podoba na palecie kolorów oraz o ton ciemniejszy i o ton
jaśniejszy. Dlaczego? Mocne kolory farb na dużej powierzchni wypadają zazwyczaj
ciemniejsze niż na małym wzorniku. Samoprzylepne folie (wielokrotnego użycia)
pomalowane są oryginalnymi farbami, łatwo się je przykleja i odkleja.
Naklejki nie brudzą i nie pozostawiają śladów na ścianie. Wykorzystanie
wzornika pozwoli nam dokonać właściwego wyboru bez brudzenia ścian zbyt dużą
ilością testerów. Ponadto próbniki możemy zabrać ze sobą np. na poszukiwania
dodatkowych dekoracji i tkanin – to bardzo wygodne.