Opał alternatywny – drewno
Kryzys energetyczny spowodował, że wiele osób podjęło działania zabezpieczające,
do których należy przygotowanie alternatywnego ogrzewania domu. Nie jest to łatwe,
bo obowiązują nas uchwały antysmogowe, które nakazują – w różnych terminach –
wymianę starych kotłów, pieców i kominków na nowoczesne, a niekiedy wprowadzają
całkowity lub częściowy zakaz palenia węglem i/lub drewnem. Tu i ówdzie słyszy się o przesunięciu tego obowiązku co najmniej o rok, i choć nie ma pewnych ustaleń, to jednak wiele osób wraca do ogrzewania kominkowego. Jako dodatkowe źródło
ciepła pozwoli ono obniżyć koszty ogrzewania, a przede wszystkim da poczucie
bezpieczeństwa w przypadku energetycznej katastrofy. Kominek nie wymaga zasilania
prądem, w razie blackoutu nie przestanie pracować. Nie ma więc na co czekać –
zanim zima rozszaleje się na dobre, zróbmy przegląd kominiarski, serwis kominka
czy kozy i oszacujmy zawartość drewutni. Żeby kominek ogrzewał pomieszczenia, potrzeba
tylko opału!
LIŚCIASTE CZY IGLASTEDo palenia w kominku
najlepiej wybierać drewno liściaste – daje dużo ciepła, a ilość dymu jest
znikoma. Szczególnie polecane są gatunki twarde. Odznaczają się wysoką
kalorycznością, czyli dużą ilością produkowanej energii cieplnej. Będziemy więc
potrzebować mniej surowca do ogrzania domu, niż decydując się na miękkie
gatunki, a tym samym rzadziej dokładać go do ognia, oszczędzamy również miejsce
do składowania. Unikajmy drewna iglastego. Zawiera dużo żywicy, która podczas
palenia strzela. Jest to szczególnie niebezpieczne w przypadku otwartych kominków,
ponadto powstałe na obudowie plamy trudno usunąć. Drewno iglaste także mocno dymi, a smolisty osad i sadza osiadają w przewodzie kominowym, skracając jego żywotność.
GDZIE KUPIĆ DREWNODrewno kominkowe możemy kupić w sklepie budowlanych, supermarkecie, a nawet na stacji benzynowej. Jednak najlepiej zaopatrzyć się w nie w nadleśnictwach. Oferują one drewno
niesezonowane, pocięte w bale półmetrowej lub metrowej długości i różnej grubości.
Możemy również kupić opał gorszego sortu, np. odpady zrębowe czy gałęzie. Po uiszczeniu
opłaty możliwe jest samodzielne pozyskanie drewna – zazwyczaj grubych gałęzi po
wycince. Gotowe do użycia szczapy (często sezonowane) oferują tartaki i składy opałowe, a nawet osoby prywatne. Inną możliwością jest pozyskanie opału od gminy, urzędu miasta
czy firm przez nie wyznaczonych do gospodarki zielenią. Takie drewno najczęściej
pochodzi z wycinki.
DREWNO DO KOMINKAW kominku najlepiej palić twardym
drewnem liściastym, oczywiście sezonowanym o niewielkiej wilgotności. Grab. Ma najwyższą wartość opałową
– daje dużo ciepła, pali się powoli, bardzo długo się żarząc. Buk. Chyba najczęściej spalany, ponieważ
ma niską zawartość kory oraz równomierne i długo się pali. Dodatkowo ma cienką
korę – powstaje mało popiołu. Dąb. Ceniony jest za charakterystyczny przyjemny zapach, ale wymaga długiego
sezonowania. Jesion. Jest wydajny, ale sprawia problemy podczas rąbania (jest twardy). W kominku możemy również palić miękkim drewnem liściastym. Jest ono mniej
kaloryczne, przez co mniej wydajne. Na przykład topola ma bardzo niską wartość opałową i daje niewiele ciepła. Chętnie wykorzystywana jest natomiast brzoza – mimo że
ma średnią wydajność. Pali się dość szybko, ale za to równomiernie i łatwo
(nawet jeśli była krótko sezonowana). Nie powoduje też iskrzenia oraz zawiera
bardzo mało substancji smolistych. Inne gatunki drewna do kominka to: olcha,
lipa czy akacja oraz drzewa owocowe.
TYLKO WYSUSZONEDrewno zaraz po ścięciu
zawiera 50- -70% wody. Nie nadaje się więc do palenia w kominku. Nie tylko daje mało ciepła, ale również mocno dymi. Aby
uzyskać największą wartość opałową drewna, należy je sezonować. To naturalny
proces redukowania wilgoci w wyniku schnięcia. W tym celu porąbmy drewno na
szczapy (najszybciej wyschnie) i ułóżmy opał pod zadaszeniem w miejscu, gdzie będzie
zapewniona cyrkulacja powietrza. Czas sezonowania zależy od gatunku oraz sposobu przechowywania,
ale zazwyczaj potrzeba minimum 1-2 lat –
wilgotność spada do 15-20%. Na przykład topole schną 1 rok, lipa, olcha i brzoza – 1,5 roku, buk, grab, jesion i drzewa owocowe – 2 lata, a dąb – 2,5 roku.
ALTERNATYWA DLA DREWNAW kominku możemy palić
pelletem czy brykietem kominkowym. To nic innego jak drewno opałowe w przetworzonej postaci – wykorzystuje się zazwyczaj twarde drewno liściaste. Dzięki
sprasowaniu brykiet osiąga dużą gęstość, co przekłada się na wysoką efektywność
opałową – długo się pali oraz wytwarza dużo ciepła. Charakteryzuje się także
foremnością kształtu nadawaną mu na etapie produkcji. Pozwala to na szczelne ułożenie
brykietu, więc w kominku można jednorazowo umieścić jego dużą ilość. Regularny
kształt ułatwia także składowanie większych ilości opału. Co ważne, brykietu nie trzeba przed użyciem sezonować.
METR SZEŚCIENNY A METR
PRZESTRZENNYDrewno do kominka oferowane
jest w metrach sześciennych lub przestrzennych. Metr sześcienny [m3] – czyli kubik. Określa on
ilość okorowanego drewna, umieszczonego na pryzmie o wymiarach 1x1x1 m. Przy
czym między drewnianymi elementami nie żadnych przerw. Metr sześcienny jest więc
wartością hipotetyczną. Metr przestrzenny [mp] – to rzeczywista ilość drewna ułożonego na pryzmie 1x1x1 m.
Przyjmuje się, że 1 mp = 0,65 m3 nieokorowanych szczap i bali, 0,75 m3 drewna okorowanego. Dla
nieokorowanych gałęzi i grubego chrustu przelicznik wynosi: 1 mp = 0,20-0,25 m³.
JAK PRZECHOWYWAĆ NA ZEWNĄTRZ...Przechowywane na zewnątrz
drewno musimy przede wszystkim chronić przed wilgocią i rozwojem pleśni oraz grzybów.
Inaczej spróchnieje i jego wartość opałowa spadnie. Składujmy je więc w miejscu
przewiewnym – unikajmy pomieszczeń zamkniętych, tj. piwnice czy garaże. Materiał
opałowy możemy umieścić przy ścianie
budynku pod wysuniętym okapem (zachowajmy
minimum 10-centymetrowy odstęp od ściany), w drewutni lub ułożyć w stosach (pod
pokryciem, najlepiej pod przewiewną plandeką). Uwaga! Drewno nie może dotykać ziemi
czy betonu, aby nie chłonęło wilgoci. Popularnym rozwiązaniem jest umieszczenie
szczap na paletach, deskach lub specjalnych regałach. Ponadto zadbajmy o bezpieczeństwo. Drewno podczas sezonowania
zmniejsza objętość i jeśli zostało niechlujnie ułożone, może z czasem się
przewrócić. Materiał opałowy musimy także zabezpieczyć przed dziećmi.
...I W DOMUW salonie lub innym
pomieszczeniu, w którym znajduje się kominek, warto wygospodarować miejsce na
drewno. Trudno będzie pomieścić cały zapas opału, ale dobrze jak jego część
znajduje się blisko paleniska. Rozwiązanie to jest wygodne, ponieważ nie musimy
za każdym razem, kiedy chcemy rozpalić w kominku, wychodzić z domu. Możliwości mamy
dużo. Sposobem na oszczędzenie miejsca jest kominek z szufladą bądź półką. Szczapy
możemy ułożyć też między kominkiem a ścianą, co na pewno będzie wyglądało efektownie. Kolejnym pomysłem jest wnęka przy kominku, jednak najlepiej ją zaplanować już na etapie projektowania wnętrza.
Możemy również zakupić specjalny kosz lub stojak na drewno. Na
rynku jest dostępnych wiele modeli, które bez problemu dobierzemy do wystroju
pomieszczenia, dzięki temu będą stanowić ciekawą ozdobę.
POMOCNE W PRZYGOTOWANIU
DREWNA KOMINKOWEGOPilarka i siekiera –
niezbędne narzędziaAby własnoręcznie
przygotować drewno na opał, potrzebna będzie pilarka łańcuchowa – elektryczna
lub spalinowa. Zaletą modeli zasilanych prądem jest stosunkowo niska cena, duża
moc i długotrwała praca. Niestety, przewód elektryczny nieco utrudnia i ogranicza zasięg. Aby nie mieć z tym problemu, możemy kupić model akumulatorowy
– na jednym naładowaniu będziemy mogli pracować 20-50 minut. Bardziej wymagające
osoby powinny wybrać pilarki spalinowe – mają większość moc i wydajność niż
elektryczne. Z pociętych bali musimy przygotować polana. Niezbędna jest więc jeszcze
siekiera, a najlepiej dwie: uniwersalna i rozłupująca.
Ubranie ochronneDecydując się na cięcie
drewna pilarką łańcuchową oraz siekierą, przede wszystkim powinniśmy zadbać o własne
bezpieczeństwo, chociaż nie mniej ważny jest również komfort pracy. Zaopatrzmy
się więc w rękawice ochronne z wkładką antyprzecięciową. Dostępne są również
specjalistyczne spodnie i kurtki z wkładkami antyprzecięciowymi oraz obuwie z twardymi noskami chroniącymi stopy.
Okulary – to nie
fanaberiaAby uniknąć kontuzji, załóżmy
kask zintegrowany z osłoną na twarz. Warto, aby był on również wyposażony w słuchawki
chroniące od hałasu. Absolutnym minimum podczas rąbania drewna są okulary
ochronne. Nie bagatelizujmy własnego bezpieczeństwa, gdyż wystarczy chwila nieuwagi,
by doszło do nieszczęścia! Gogle czy okulary powinny być przede wszystkim
dobrane do kształtu twarzy. Warto postawić na renomowane marki. Tylko wtedy okulary
zagwarantują dobre doleganie do twarzy. Ponadto będą lekkie i praktycznie niewyczuwalne, a przy tym nie zaparują podczas pracy.