Prawidłowa izolacja dachu
Aby
dach był prawidłowo zaizolowany, nie wystarczy kupno materiałów
izolacyjnych najwyższej jakości. Nieprawidłowy układu warstw
izolacyjnych, nieciągłość materiału izolacyjnego czy brak
prawidłowej wentylacji, może narazić konstrukcję dachową na
zawilgocenie, rozwój grzybów i pleśni, a wreszcie gnicie
drewnianych elementów więźby. Izolacja dachu to jednak nie tylko
jego ocieplenie. Kluczową rolę odgrywają również warstwa
paroizolacyjna oraz wiatroizolacja.
Dwuwarstwowe ocieplenie dachu to standard
Odpowiednia
grubość izolacji
Wymogi
obowiązujących przepisów związane z zachowaniem jak najlepszych
parametrów termicznych dachu wiążą się z koniecznością
zastosowania odpowiedniej grubości ocieplenia.
Aktualnie minimalne określane przez Warunki
Techniczne
wartości współczynnika przenikania ciepła U dla dachu są wprawdzie niższe niż dla ścian, ale również one sukcesywnie
wzrastają. Od 2017 r. współczynnik U dla dachu nowo budowanych domów nie może być wyższy niż 0,18
W/(m2·K), a od 2021 r. – 0,15 W/(m2·K). Jednak w tym przypadku życie
wyprzedza przepisy –
obecnie projektuje się domy, w których dachy osiągają współczynnik
przenikania ciepła Uc ≤ 0,15 W/(m2·K). Aby spełnić wymogi
przepisów przy
użyciu najczęściej stosowanej do ocieplania dachu wełny
mineralnej, grubość ocieplenia ma zazwyczaj minimum 25 cm. Jednak
warto ją zwiększyć o 5 do 15 cm – pozwoli nam to na osiągniecie
znacznie lepszych parametrów. Warstwa izolacji termicznej grubości
30 cm z materiału ociepleniowego o współczynniku λ nie większym
niż 0,04 W/(m·K)
umożliwi uzyskanie współczynnika przenikania ciepła U w granicy
0,13 W/(m2·K).
By uzyskać jak najlepszy współczynnik U dachu, nie zawsze
konieczne jest nadmierne zwiększenie grubości izolacji. Możliwe
jest użycie materiałów, z których warstwa izolacji termicznej
grubości 30 cm osiągnie współczynnik o wartości 0,12, a nawet
0,09 W/(m2.K). By zminimalizować ryzyko powstawania mostków termicznych, większość
materiałów termoizolacyjnych, w tym wełnę mineralną układa się w dwóch warstwach. Pierwszą
między krokwiami, pamiętając, by była o 2-3 cm szersza niż
rozstaw krokwi. Wełna powinna ciasno przylegać do krokwi. Druga
warstwa wełny powinna być ułożona prostopadle między elementami
rusztu. Zwróćmy też uwagę na połączenie odcinków wełny, które
powinny być dociśnięte do siebie tak, aby tworzyły ciągłą
warstwę. Do rusztu przykręca się okładziny, najczęściej z płyty
g-k. Dobrym
sposobem na odpowiednie zachowanie właściwości termoizolacyjnych
dachu jest wykonanie izolacji
nakrokwiowej.
Skutecznie eliminuje ona mostki
liniowe, które mogą powstać, gdy izolacja układana jest między
krokwiami. Jej zaletą jest również to, że nie zmniejsza ona
kubatury poddasza.
Membrany dachowe zastąpiły tradycyjnie stosowane deskowanie pokryte papą
Folie
dachowe zabezpieczające przed wilgocią Duże
zagrożenie dla dachu niesie wilgoć – może ona obniżać
parametry termoizolacyjne nawet o 15%. Przed destrukcyjną
działalnością wody opadowej ochronią termoizolację folie
dachowe. Mogą to być folie wstępnego krycia (FWK) lub
wysokoparoprzepuszcalne membrany (MWK). Umożliwiają one też
odparowanie wilgoci z termoizolacji na zewnątrz. Ze względu na
zdolność przepuszczania pary wodnej wyróżnia się folie
niskoparoprzepuszczalne oraz wysokoparoprzepuszczalne. Te pierwsze
wymagają pozostawienia
szczeliny wentylacyjnej między folią a ociepleniem. Folie
wysokoparoprzepuszczalne
określane też jako membrany dachowe można układać bezpośrednio
na termoizolacji, dzięki czemu nie trzeba pozostawiać szczeliny
wentylacyjnej między membraną a ociepleniem bez obaw o zawilgocenie
warstwy termoizolacyjnej, wełna nie może wypychać folii.
Folia paroizolacyjna ochrania termoizolację przed wilgocią powstającą wewnątrz domu
Szczelina
wentylacyjna i folia paroszczelna
Wilgoć
atakuje dach nie tylko z otoczenia domu, ale też od wewnątrz.
Skutecznym sposobem na zabezpieczenie dachu przed wilgocią
„wyprodukowaną” w pomieszczeniach jest szczelina wentylacyjna
zapewniająca przepuszczalność parze wodnej. Należy ją pozostawić
między membraną a pokryciem, ułożonym na ruszcie z łat i kontrłat, a w dachach ze sztywnym poszyciem także między
deskowaniem a ociepleniem. Funkcję ochronną przed destrukcją pary
wodnej, która mogłaby doprowadzić do zawilgocenia termoizolacji,
co znacznie obniżyłoby jej skuteczność, pełni także folia
paroszczelna (paroizolacyjna)
ułożona
na warstwie ocieplenia od strony wnętrza. Najczęściej
stosuje się folię polietylenową grubości
0,15
lub 0,20 mm, którą przyklejamy do profili metalowych taśmą
dwustronnie klejąca. Arkusze folii układamy z ok. 10-centymetrowym
zakładem. Zwróćmy uwagę na połączenia folii – np. między
arkuszem folii a ścianą szczytową czy murłatą. Muszą być
szczelne, dlatego najlepiej uszczelnić je specjalną taśmą
dwustronnie klejącą lub dodatkowo taśmą rozprężną. Musimy
zakleić także wszystkie przecięcia folii.
Wykonanie
izolacji poddasza bez paroizolacji w warunkach dużej wilgotności
wewnątrz i niskiej temperatury na zewnątrz może dojść do
skraplania się pary wodnej pod folią wstępnego krycia i zawilgocenia ocieplenia. W domach z wentylacją mechaniczną warto zastosować paroizolację
aktywną – latem rozszczelnia się, a zimą uszczelnia i reguluje
przepływ pary wodnej, chroniąc przy tym konstrukcję przed
nadmiernym zawilgoceniem.zdjęcia: Rockwool, Corotop, Isover, fotolia.com