PROBLEM NA CZASIE: Szybkie zmiany klimatu: Aby żywioły nie były groźne dla domu
Dom to nasza twierdza – to tutaj znajdujemy schronienie przed deszczem, upałem czy silnym wiatrem. Jednak dzisiaj poczucie bezpieczeństwa jakie ma dawać, nie jest już tak oczywiste, bo o różnych porach roku możemy być dotknięci przez powodzie, podtopienia, nawałnice śnieżne, wichury, a nawet tornada czy
grad wielkości kurzego jaja. Niosą one ryzyko spustoszenia domostw, a w skrajnych sytuacjach utratę dorobku nawet kilku pokoleń. Żywioł w postaciach ekstremalnych, takich jak powódź czy trąba powietrzna, rodzi bezradność,
ale skutki zagrożeń można zminimalizować odpowiednim
wykonawstwem, znaczenie mają też użyte materiały.
ŻEBY WICHURA NIE ZNISZCZYŁA DACHU I ŚCIAN
Optymalne pokrycie Fruwające pokrycia dachowe należą do najbardziej
sugestywnych obrazów przedstawiających klęski
żywiołowe. Zwróćmy uwagę na to, że najczęściej
z dachów zrywane są materiały w formie dużych,
stosunkowo lekkich arkuszy. Znacznie lepiej
w warunkach ekstremalnych sprawdzają się pokrycia
małoformatowe, a przy tym o dużym ciężarze, który
sprawia, że trudniej ulegają one podmuchom wiatru.
Takie właściwości mają masywne dachówki ceramiczne
i cementowe, łupek oraz pokrycia z trzciny, czyli strzechy
o dużej masie. Trudniej zrywane przez wiatry są również
gonty, które opierają się halnemu, a także wióry. Na
pokrycia, które tworzą liczne małe elementy inaczej
oddziałuje siła ssąca wiatru – sprawia ona bowiem, że
z poszycia unosi się zazwyczaj jedynie kilka, a nie całe
pokrycie połaci, jak to często ma miejsce w przypadku
pokryć wielkoformatowych. Wpływ na bezpieczeństwo
dachu w tej sferze ma również sposób montowania
materiału pokryciowego. Wyjątkowo odporne na
silny wiatr są dachówki mocowane specjalnymi
spinkami, a gąsiory klamrami. Także producenci pokryć
o większych formatach, np. blachodachówek w formie
paneli twierdzą, że odpowiedni system mocowania
do łat chroni przed zrywaniem pokrycia. Gwarancję
bezpieczeństwa zwiększa wielopunktowy montaż
poziomy (najczęściej blachodachówki są montowane do
łat pionowo)
Box Block_kg8qb6c0inktta
Więźba – dobrą bazą Wpływ na stan dachu po wichurze ma także
poprawny montaż elementów więźby dachowej.
Powinny być tak połączone, by były odporne
na rozciąganie. Przed poderwaniem okapów
dachowych chroni odpowiednie połączenie krokwi i murłat. Najlepiej, by było ono wykonane przy
pomocy złączy ciesielskich. Znaczenie ma też
poprawne wykonanie połączeń murłaty i wieńca.
Szczególnie starannie należy je połączyć w narożach i przy okapach. O tym, jak dach się zachowa
podczas ekstremalnych warunków pogodowych
decyduje również kształt dachu i kąt nachylenia
połaci. Na zniszczenie szczególnie narażone są dachy o ponadprzeciętnych wymiarach połaci
zaplanowanych pod dużym kątem nachylenia – ich
duża powierzchnia przyjmuje bowiem duże parcie
wiatru. Skutecznie im przeciwdziała wykonanie
połączeń elementów o odpowiedniej nośności.
Ochroną przed działaniem sił podłużnych będzie
z kolei poprawne stężenie konstrukcji dachu. Można
je osiągnąć, wykonując pełne deskowanie lub też
wykorzystując perforowaną stalową taśmę.
Box Block_errhoea0inku08
Solidne ściany szczytowe Pamiętajmy również o wzmocnieniu ścian szczytowych, są one bowiem szczególnie narażone na silne
podmuchy wiatru. Konieczne jest zapewnienie
im odpowiedniej sztywności. W przypadku ścian
jednowarstwowych sprawdzi się ich przemurowanie
ze ścianami działowymi poddasza. Skuteczne będą
też wykonane w nich pogrubienia w postaci pilastrów.
Najbardziej popularne ściany dwuwarstwowe mają
zazwyczaj od 18 do 25 cm grubości. To zbyt mało,
by uznać je za wystarczająco sztywne. Konieczne
jest w ich przypadku wzmocnienie, np. żelbetowymi
słupami oraz belkami.
Skutecznym sposobem wzmocnienia ścian
szczytowych jest też wykonanie wspólnego nadproża
nad otworami okiennymi. Powinny być również
wykończone wieńcem obwodowym.
Box Block_ceah6t50inku4j
NIECH ULEWNE DESZCZE NIE ZALEWAJĄ DOMU
Kluczowe membrany Dach nie tylko jest narażony na
wiatr, ale także na deszcz. Często
nawet bardziej intensywne
opady grożą zamoczeniem
konstrukcji czy nawet zalaniem
poddasza. Optymalną ochronę
przed zalaniem zapewni poszycie
zbudowane z wielowarstwowych
membran dachowych, które są szczelne i nie przepuszczą wody.
Jednocześnie w przeciwieństwie
do pełnego deskowania są one
paroprzepuszczalne, co sprawia,
że nie tylko odprowadzają wodę,
ale też parę wodną z wnętrza
budynku. Zwróćmy uwagę na
takie parametry membran jak gramatura – im wyższa, tym większa
odporność mechaniczna poszycia.
Istotny jest też współczynnik Sd,
który w dużym stopniu wpływa na
paroprzepuszczalność membran
dachowych. Powinien on być jak najniższy, bo dzięki temu większa
ilość pary wodnej zostanie
odprowadzona na zewnątrz. Do
najważniejszych właściwości poszycia
należy jego wodoszczelność. Jest ona
mierzona wysokością słupa wody,
przy którym przez określony czas nie
dochodzi do przeciekania membrany.
Optymalną wodoszczelność mają
membrany klasy W1, co oznacza,
że podczas badania przez 2 godziny
wytrzymują one napór słupa wody
o ciśnieniu 20 barów. Jednak
z czasem szczelność ta zmniejsza się,
co wpływa również na żywotność
dachu, dlatego warto wybrać produkt
o optymalnej wodoszczelności.
Należy też pamiętać, że membrana
będzie skutecznie chronić przed
wodą, jeśli zostanie dopasowana
także do kąta nachylenia połaci
dachowych.
Box Block_lr4r78e0inku8m
Skuteczne
odprowadzenie
wody By piwnica lub fundamenty domu
były suche, warto rozważyć
wykonanie drenażu opaskowego
lub odwodnienia liniowego.
Drenaż opaskowy sprawdzi się
w przypadku wysokiego poziomu
wód gruntowych. System drenażu
tworzą rury i płyty drenarskie oraz
geowłóknina i studzienki rewizyjne.
Wodę z takiego „rurociągu”
można odprowadzić do studzienek
chłonnych czy też kanalizacji
lub rozprowadzić po działce.
Odwodnienie liniowe to system
złożony z korytek i rusztów, zamyka
go studzienka magazynowa, do
której spływa woda
Box Block_n4tvgqj0inkv1l
Izolacje chroniące przed zalaniem Zmiany klimatyczne sprawiły, że podtopienia budynków po
kilkudniowych ulewach stały się częste nie tylko na terenach
położonych blisko zbiorników wodnych. Taka sytuacja stanowi
szczególnie duże zagrożenie dla domów podpiwniczonych, które
nadal są budowane. Najlepiej poradzi sobie budynek, w którym na
ławach piwnicy wykonano dobrą izolację przeciwwilgociową. Izolacja
pozioma np. z papy asfaltowej powinna być połączona z izolacjami
ścian i podłogi na odpowiednio duży zakład. Jeśli woda pojawi się
w tak zabezpieczonej piwnicy – np. wleje się przez otwory okienne
– wystarczy ją wypompować i osuszyć wnętrze.
Box Block_rtmfmq30inkv7n
ŻEBY ŚNIEG NIE USZKODZIŁ DACHU
Śniegowe
rozpruwacze Podczas dużych opadów
śniegu docenimy obecność
na dachu wszelkiego
rodzaju rozpruwaczy śniegu.
Stanowią one podstawowe
zabezpieczenie. Skutecznie
rozbijają na mniejsze
elementy czapy śniegu.
Do najpopularniejszych
śniegorozpruwaczy należy
śniegołap. Bardzo skuteczne są też śniegowstrzymywacze. To niewielkie elementy o ostrych
grotach, które rozdrabniają
osuwające się bryły zbitego
śniegu. Rozpruwacze montuje
się naprzemiennie w dwóch
rzędach. Na dachu pokrytym
gontami bitumicznymi należy
zamontować specjalne
rozbijacze śniegowe oraz
stopery pełniące funkcję
płotków przeciwśniegowych
Box Block_vsqa9oa0inl145
Solidne blokady na czas odwilży Gdy nadchodzi odwilż, poważnym zagrożeniem dla budynku, rzeczy
pozostawionych w pobliżu okapu dachu oraz osób tam przebywających jest
śnieg zsuwający się z połaci dachowej w sposób niekontrolowany. Przed tym
zagrożeniem chronią różnego rodzaju zabezpieczenia antyśniegowe. Oprócz
rozpruwaczy śniegu mogą to być m.in. płotki śniegowe (przeciwśniegowe)
oraz belki śniegowe czy stopery. Do najczęściej stosowanych można zaliczyć
płotki śniegowe. Można je montować na większości rodzajów pokryć
dachowych, wyjątek stanowią gonty bitumiczne. Najlepiej zainstalować je w pobliżu okapów, w strefie wejścia do domu, a także bramy garażowej czy
też podjazdu – warto, by znalazły się wzdłuż całej połaci dachu. Dzięki temu
skutecznie blokują osuwający się z połaci śnieg. Najskuteczniej swoją funkcję
spełniają długie płotki, zbyt krótkie mogą nie wytrzymać dużego obciążenia
śniegiem – ich długość ma zazwyczaj od 2 do 3 m. Optymalnym rozwiązaniem
będzie montaż płotków w dwóch rzędach – nad dłuższym płotkiem umieszcza
się krótszy. Podobną funkcję jak płotek przeciwśniegowy pełni umieszczana na
metalowym wsporniku montowanym do pokrycia belka śniegowa w postaci
drewnianego bala oraz rurowa bariera śniegowa.
Box Block_3qosmdq0inl16s
Czysty i nieobciążony stropodach Śnieg z dachu skośnego z czasem
się zsuwa, natomiast zalegająca
śnieżna czapa na dachu płaskim
po pewnym czasie zamieni się
w ciężką i niebezpieczną bryłę
lodu. Porcja zlodowaciałego czy
mokrego śniegu może ważyć nawet
4-krotnie więcej niż taka sama ilość
świeżego. Waga śniegu na dachu
może wynosić nawet kilkadziesiąt
ton! W skrajnych i znanych nam
z niedalekiej przeszłości przypadkach
może doprowadzić nie tylko do strat
materialnych, takich jak zawilgocenie
pomieszczeń czy destrukcja dachu,
ale i śmierci ludzi. To sprawia, że przy
obfitych opadach śniegu konieczne
jest jego usuwanie. Do odśnieżania
należy używać plastikowej lub
drewnianej szufli – metalowa mogłaby
uszkodzić izolację dachu. Podczas
prac powinniśmy zabezpieczyć się
uprzężą dekarską. Śnieg usuwajmy
systematycznie, nie wolno tworzyć na
dachu pryzm – mogą one przeciążyć
jego konstrukcję. Prac na dachu
unikniemy, instalując kable grzejne
o mocy 250-300 W/m2
.
Box Block_jn8r6v70inl19h
ABY MRÓZ I LÓD NIE ZAGRAŻAŁY NASZEMU ZDROWIU
Nawierzchnie bez lodu W śnieżną zimę docenimy zamontowaną na podjeździe, schodach oraz
podeście wejściowym instalację przeciwoblodzeniową. Do jej wykonania
konieczne są odpowiednie elektryczne przewody grzejne. Mogą to być
luźne kable lub gotowe do montażu maty wykonane ze specjalnych
wzmocnionych kabli grzejnych, które rozgrzewają się do temperatury
60oC. Można je układać pod większością typowych materiałów
stosowanych do wykańczania podjazdów, np. kostką brukową, betonową
czy płytami kamiennymi. Wybór przewodów samoregulujących
gwarantuje nam optymalne zużycie energii. Dostosowują one bowiem
ilość wytwarzanego ciepła do temperatury na zewnątrz domu.
Oszczędzaniu energii służy także montaż przewodów grzejnych jedynie
na wąskich pasach na trasie samochodu i naszej drogi do domu (jeśli
garaż nie jest połączony z jego wnętrzem). Warto też zainstalować czujniki
temperatury i wilgotności. Dzięki nim zaprogramujemy temperaturę, przy
której włączy się i wyłączy ogrzewanie. Drugi zaś zareaguje na opad, gdy
temperatura otoczenia spadnie poniżej zera.
Box Block_cafvvgk0inl1eg
Grad
odparty Lód bywa niebezpieczny nie
tylko zimą. Grad, czyli bryłki lodu,
niekiedy osiągające wielkość
jaja kurzego coraz częściej
towarzyszą silnym letnim ulewom.
Ślady wgnieceń i obtłuczeń
po takim gradobiciu można
odnaleźć na dachach, elewacjach
czy ogrodzeniach naszych
domostw. Odporność materiałów
budowlanych na grad jest
określana w pięciostopniowej skali.
Wysoką 4 klasę mają np. dachówki
ceramiczne. Zdaniem producentów
zabezpieczeniem przed skutkami
gradobicia jest również posypka
wulkaniczna na blachodachówkach.
Zniszczeniu przez grad mogą
także ulec elewacje ocieplane
metodą ETICS i wykończone
tynkiem. W takim przypadku
należy wykorzystać system
izolacyjny całkowicie absorbujący
energię uderzających w fasadę
ziaren lodu. Grad jest zagrożeniem
także dla paneli fotowoltaicznych.
Jeśli nasz dom znajduje się
w żółtej lub czerwonej strefie
gradowej, zainwestujmy w panele
fotowoltaiczne o wyższej
wytrzymałości mechanicznej
Box Block_2n6ic960inl1gk
Sople ujarzmione Gdy po śnieżnych zawiejach nadchodzi
odwilż, na wielu dachach pojawiają się
niebezpieczne zwisy lodowe. Urwane sople
mogą doprowadzić nie tylko do zniszczenia
rynien czy okapu dachu oraz przedmiotów
znajdujących się w pobliżu ścian budynku,
ale nawet są przyczyną utraty zdrowia
osób będących w ich pobliżu. Unikniemy
ich, montując antyoblodzeniowy system
rynnowy. Tworzą go elektryczne kable
grzejne, których pracę kontroluje sterownik
mikroprocesorowy, w oparciu o dane
z czujników wilgoci i temperatury.
Box Block_n35t7af0inl1ic