Z patelnią – taniej i zdrowiej
O tym, jak ważne jest zdrowe odżywianie wiemy wszyscy.
Rzadko jednak pamiętamy, że nie tylko same składniki muszą być pełne wartości
odżywczych, ale równie istotny jest sposób przygotowania posiłków. Smażenie to jedna z głównych metod przyrządzania dań. Gwarancją smacznego i zdrowego obiadu
jest dobra patelnia.
Rodzaje patelni W kuchni niezbędne są dwie patelnie: uniwersalna i głęboka. Ta pierwsza ma spłaszczone dno i płytkie brzegi. Można na niej usmażyć
niemalże wszystko. Ta druga różni się od uniwersalnej wysokością brzegów. Jest niezbędna
do smażenia na głębokim tłuszczu. Być może nie zdajemy sobie sprawy, że to bardzo zdrowa metoda przyrządzania obiadu. Najnowsze badania udowodniły, że
frytowanie sprawia, że warzywa absorbują antyoksydanty zawarte w zdrowym tłuszczu.
Do patelni głębokich można zaliczyć chiński wok, a także patelnię sauté, która,
dzięki wysokim ściankom i nieprzywierającej powłoce, rozprowadza równo ciepło i umożliwia smażenie na
niewielkiej ilości tłuszczu. Rynek pełen jest patelni przeznaczonych do
przygotowania konkretnych potraw. Zaprojektowana z myślą o jajkach ma specjalne
otwory wyprofilowane do ich smażenia. Patelnia do naleśników jest płaska,
niemal pozbawiona brzegów, tak by ciasto można było rozprowadzić szpatułą po
dnie. Z kolei te do ryb z reguły są owalne, co pozwala usmażyć rybę w całości bez
konieczności jej filetowania na mniejsze kawałki. Wyposażone w specjalne powłoki
nie powodują przywierania ani przypalania się delikatnego mięsa, na wierzchu
ryby tworząc chrupiącą panierkę. Patelnię do racuchów, tzw. szkocką, wyróżniają
okrągłe otwory, dzięki którym małe naleśniczki, racuchy czy miniomlety zyskują idealny
kształt koła.
Jaka wielkość Wymiary patelni należy dostosować do liczby osób, które będą z niej korzystać. Jednej osobie wystarczy naczynie o średnicy 12-20 cm. W przypadku
dwóch-trzech egzamin zda model o średnicy 20-26 cm. Rodzina, która liczy więcej
niż czterech członków powinna zaopatrzyć się w patelnię o większym gabarycie.
Czy warto kupić patelnię do naleśników
Zwróć uwagę na tworzywo Kiedyś popularne aluminium, dziś już nie cieszy się
popularnością z uwagi na szkodliwy dla zdrowia pierwiastek chemiczny, który
wydziela się w temperaturze powyżej 180oC. Patelnie aluminiowe pokrywa się różnymi powłokami,
chociażby nieprzywierającym teflonem. Ten przez lata cieszył się ogromną renomą.
Wciąż prawie w każdym domu można spotkać naczynie z tego materiału. Coraz częściej
słyszymy jednak o tym, że teflon wydziela związki rakotwórcze. Jest trwały, ale
nieodporny za zarysowania, dlatego do mieszania składników obowiązkowo musimy używać
silikonowych lub drewnianych przyborów kuchennych. Zadrapana powłoka traci
swoje właściwości nieprzywierające i może być toksyczna. Z tego powodu patelnie
teflonowe są dobrym wyborem dla wprawionych kucharzy. Ci, którzy uczą się
gotować, powinni wybrać naczynie z innego materiału. Po skończonym gotowaniu
dno patelni wytrzyjmy papierowym ręcznikiem. Warto wybrać model z teflonową powłoką,
której producent daje gwarancję bezpiecznego smażenia. Takie wyroby nawet
zadrapane nie wydzielają szkodliwych substancji. Powłoki teflonowe mogą mieć różną
grubość i składać się z kilku różnorodnych warstw. Najlepszym wyborem są potrójne
grubości 40 mikronów. Rynek pełen jest podróbek teflonu, dla własnego bezpieczeństwa
sprawdzajmy więc, czy w specyfikacji umieszczony został specjalny, niebieski znaczek,
świadczący o oryginalności produktu. Ostatnio królują patelnie o powłoce ceramicznej.
Wykazują się wyższą odpornością na wysoką temperaturę niż teflon. Nagrzewają się
równomiernie i długo utrzymują ciepło potrawy. Znoszą też niskie temperatury –
do -20oC. Wytwarza się je z minerałów i glin wypalanych w bardzo wysokich temperaturach, są więc przyjazne środowisku.
Patelnie żeliwne są bardzo ciężkie, ci, którzy mają problemy z kręgosłupem, powinni
zainwestować więc w teflon czy ceramikę. Myjemy je ręcznie. Minusem tego
rodzaju wyrobu jest też wysoka cena. Na tym kończą się wady żeliwa. Właściciele
patelni żeliwnych zgodnie twierdzą, że naturalny materiał, z którego powstały
poprawia smak potraw. Równomiernie rozprowadzają ciepło i długo je utrzymują. Ponadto
wzbogacają dania o ważny dla zdrowia pierwiastek – żelazo. Patelnia może być
pokryta powłoką tytanową, która charakteryzuje się dużą odpornością na
zarysowania. Do powłok tytanowych często dodaje się porcelanę, dzięki której
powierzchnia patelni jest bardziej śliska i nieprzywierająca. Za najtrwalszą
uważa się powłokę marmurową. Stosuje ją niewielu producentów patelni, bo ich
cena jest bardzo wysoka. To jednak inwestycja na całe życie: takie naczynie
jest wyjątkowo odporne na zarysowania, przywieranie lub odkształcenia.
Ważne dnoDobrej jakości dno patelni musi mieć grubość przynajmniej 4 mm
oraz być delikatnie wklęsłe. Taka konstrukcja zapewnia dobre przewodzenie ciepła.
To, z jakiego materiału wykonane zostało dno patelni powinno zainteresować szczególnie
posiadaczy kuchenek indukcyjnych. Tworzywo musi mieć właściwości magnetyczne. Najlepsza
jest patelnia żeliwna, egzamin zda też stalowa, gorzej poradzi sobie
aluminiowa, ceramiczna czy miedziana. Zazwyczaj dno patelni pokryte jest
dodatkową warstwą materiału o dobrych właściwościach magnetycznych, który
nadaje się do użycia na wszystkich typach kuchenek. Informacji na ten temat
szukajmy w specyfikacji.
Zasady smażenia Patelnia to połowa sukcesu w drodze do prawidłowego
smażenia. Wbrew pozorom za zdrowe nie można uznać smażenia bez tłuszczu – chyba
że zastosujemy specjalny rodzaj patelni. Jego brak może powodować uwolnienie szkodliwych
dla zdrowia związków – właściwości rakotwórcze, ma np. kwas perfuorooktanowy,
który wydziela się, jeśli nie użyjemy tłuszczu na patelni teflonowej. Wpływ na nasze
zdrowie ma także rodzaj zastosowanego tłuszczu. Do smażenia nie zaleca się używać
olejów zawierających tłuszcze wielonienasycone (sojowy, lniany, sezamowy),
najlepiej sprawdzą się tłuszcze rafinowane.